Przeterminowane składniki, niehigieniczne warunki przechowywania żywności, mniejsze od zamówionych porcje - to niektóre ze stwierdzonych przewinień.
Inspekcja Handlowa sprawdziła w całej Polsce 83 firmy cateringowe, które gotowały dla aż 282 instytucji.
W pierwszej kolejności wzięła pod lupę przedsiębiorców, którzy przyrządzają posiłki dla pacjentów i do których w poprzednim roku były zastrzeżenia. Dodatkowo sprawdziła firmy szykujące posiłki m.in. do szpitali, szkół, przedszkoli, domów dziecka i sanatoriów.
W województwie kujawsko-pomorskim kontrola objęła 5 przedsiębiorców. Inspektorzy pracowali nad tymi zagadnieniami w pierwszym kwartale 2017 r., ale wyniki dopiero opublikowano.
Nie są one dobre, a w pewnych przypadkach niepokojące. Kontrolerzy wykryli nieprawidłowości u aż 71,1 proc. przedsiębiorców. A dokładniej u 59 firm (z czego u czterech z woj. kujawsko-pomorskiego). Co gorsza, wyniki nie poprawiły się znacząco od poprzedniej kontroli przeprowadzanej rok wcześniej.
Zapominali o alergenach
Najbardziej rażące i niebezpieczne dla zdrowia nieprawidłowości z kontroli z kraju?
Brak informacji o alergenach, używanie przeterminowanej żywności, niehigieniczne warunki przechowywania jedzenia, stosowanie tańszych składników, zaniżane porcje oraz niezgodność jadłospisu z umowami, które firmy zawarły z instytucjami.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.