Inka, a nie Bury powinna być twarzą Żołnierzy Wyklętych

Czytaj dalej
Fot. Andrzej Zdanowicz
Jerzy Doroszkiewicz

Inka, a nie Bury powinna być twarzą Żołnierzy Wyklętych

Jerzy Doroszkiewicz

I marsz poświęcony pamięci o Żołnierzach Wyklętych. Na archiwalnym portrecie, w środku, widoczny jest Romuald Rajs „ Bury”. Sprzeciw wobec marszu w tym roku wyrazili radni Hajnówki.

Czarne karty historii

„Łupaszka”, „Bury”, „Ogień” - polscy patrioci, a zarazem odpowiedzialni za masakry Litwinów, Białorusinów, Żydów. Czarnym kartom epopei Żołnierzy Wyklętych przyjrzał się Piotr Zychowicz.

Wprzeciwień-stwie do nazwanego przez historyka „Obłędem 44” Powstania Warszawskiego, losy podziemia niepodległościowego są mu zdecydowanie bliższe.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Jerzy Doroszkiewicz

Szeroko pojęta kultura - to temat rzeka, który można eksplorować w nieskończoność. A że w Białymstoku dzieje się wbrew pozorom sporo - warto o tym pisać. A kiedy jest czas - skonfrontować z tym, co dzieje się w Polsce i świecie i podzielić się przemyśleniami z Czytelnikami i Internautami. Stale zaglądamy do Opery i Filharmonii Podlaskiej, śledzimy poczynania Teatru Dramatycznego, ale nie zaniedbujemy Białostockiego Teatru Lalek i teatru szkolnego Wydziału Sztuki Lalkarskiej. A zatem - do zobaczenia na imprezach i do poczytania

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.