- Kobiety preferują miejsca, które pozwalają im zamaskować tatuaż, łatwo go schować. Z kolei mężczyźni wybierają rozwiązania, powiedzmy, widowiskowe, decydują się na tatuaże w miejscach łatwych do wyeksponowania - mówi dr Jarosław Kulbat, psycholog społeczny z Uniwersytetu SWPS.
Ma pan tatuaże?
Nie mam. Siłą rzeczy trudno mi identyfikować się z osobami je posiadającymi - ale też nie jestem zadeklarowanym ich krytykiem.
Skoro pana tatuaże nie drażnią, to czemu sobie pan żadnego nie zrobił?
Z powodów praktycznych - najogólniej rzecz ujmując. Uważam, że podejmując decyzję o trwałej zmianie swojego wyglądu, trzeba uwzględniać to, co ze zmianą stanie się w przyszłości. A przecież w miarę, jak się starzejemy, tatuaże zmieniają swój wygląd.
Już co czwarty Amerykanin ma tatuaż, podobnie jak 12 proc. Europejczyków. Dlaczego coraz więcej osób tatuuje się? Z czym kojarzy się tatuaż dziś? Osoby decydujące się na piękny tatuaż chcą mieć na sobie dzieło sztuki czy może trzeba iść dalej - oni sami chcą być dziełem sztuki? Przyczytaj
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.