124,5 tys. złotych brutto - tyle w 2017 roku zarobił statystyczny przemyski radny. Miesięcznie wychodzi ponad 10 tys. złotych brutto. Są to oczywiście dane uśrednione. Tymczasem w Podkarpackiem średnia zarobków wynosi nieco ok. 3600 złotych miesięcznie.
- Niewątpliwym sukcesem tej rady są spore i budujące sukcesy zawodowe wielu spośród radnych. Społeczeństwo wcześniej wam zawierzyło podczas wyborów i mam nadzieję, że te zaszczyty, które was później spotkały to był szczęśliwy zbieg okoliczności - podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej w Przemyślu sarkastycznie mówił Ryszard Kulej, radny opozycyjnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Zauważył, że jeszcze nigdy w przemyskiej radzie nie zasiadało tylu oficjeli.
Dyskusja w punkcie o udzielenie absolutorium z wykonania budżetu faktycznie zmieniła się w podsumowanie kończącej się czteroletniej kadencji samorządu. W opinii opozycji była to najmniej efektywna kadencja w ostatnich kilkunastu latach.
- Widząc jak pniecie się do góry, patrząc na wasze oświadczenia majątkowe widzi się, że zarabiacie na tej biedocie
- podsumował Tomasz Schabowski, radny opozycyjnej Platformy Obywatelskiej.
Ile zarobili przemyscy radni? Króty z nich najwięcej? O tym w dalszej części artykułu.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.