
Prokuratura? A podobno taka upolityczniona, zamieniona w zbrojne ramię rządzącej partii - tak nieustannie brzmią podszepty totalnej opozycji, rewanżystów z Bonn i ośrodków dywersji ideologicznej z Brukseli. A tu proszę!
Prokuratura Toruń Centrum-Zachód odmówiła ścigania z urzędu pomówień wobec Ojca Dyrektora, jakie - zdaniem autorów 30 tysięcy doniesień do prokuratora generalnego - dopuścić się miała PO, prezentując billboardy z wizerunkiem o. Tadeusza Rydzyka i hasłem, że „wziął 94 miliony zł”. Zdaniem oburzonych, to bezczelne pomówienie i obraza wymagająca prokuratorskich działań, bo przecież - jak to ujęła poseł Anna Sobecka w swym oświadczeniu: „dzieła, którymi kieruje [o. Rydzyk - red.], są własnością Warszawskiej Prowincji Ojców Redemptorystów, a środki przeznaczone fundacji Lux Veritatis nie są jego osobistym majątkiem”.
Co za cios dla zwolenników dobrej zmiany w prokuraturze. Na domiar złego prokuratura uzasadnia, że „brak interesu społecznego w objęciu ściganiem z urzędu”.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.