Idę po swoje. Jak trzeba będzie - to do Strasburga!

Czytaj dalej
Fot. Dariusz Bloch
Maciej Czerniak

Idę po swoje. Jak trzeba będzie - to do Strasburga!

Maciej Czerniak

Zanim w bydgoskim Fordonie powstały bloki, tamtejsza ziemia należała do jego ojca. Gehenna zaczęła się, kiedy Czesław Weyna (na zdj.) wystąpił o zwrot części ojcowizny. Okazało się, że miasto sprzedało już grunt.

Nie było u nas dekretu Bieruta, którego widmo do dzisiaj straszy w Warszawie. Nie ma u nas afer, jak ta ze zwrotem działki w samym sercu stolicy, przy Chmielnej 70, gdzie w niejasnych okolicznościach wydano pozwolenie na budowę wieżowca wyższego niż Pałac Kultury i Nauki. Nie było zarzutów o milionowe łapówki dla urzędników wydających reprywatyzacyjne decyzje w innych sprawach.

Są za to sprawy zwykłych ludzi. Od lat dziewięćdziesiątych XX wieku w największych miastach Kujaw i Pomorza samorządy, Wojewódzki Sąd Administracyjny i Międzywyznaniowa Komisja Regulacyjna wydały kilkaset decyzji w sprawie zwrotów gruntów przejętych przez państwo w latach pięćdziesiątych, sześćdziesiątych i siedemdziesiątych.

Najwięcej spraw dotyczy Bydgoszczy, gdzie od roku 2000 do października tego roku miasto zwróciło spadkobiercom dawnych właścicieli 194 działki o powierzchni ponad 251 158 hektarów.

O wojnie Czesława Weyny z bydgoskim ratuszem czytaj w dalszej części artykułu.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Maciej Czerniak

Zajmuję się tematyką kryminalną, policyjną, jestem autorem relacji sądowych. Piszę też na tematy bieżące, dotyczące samorządu, problemów mieszkańców. Co najbardziej lubię w pracy? Zaskakujące historie, które mam przyjemność przedstawiać Czytenikom. Jak wiadomo, życie pisze najlepsze scenariusze. Nie tylko filmowe.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.