W Muzeum Historii Torunia możemy oglądać wystawę „Helena i Otton Steinbornowie. Dobro Rzeczpospolitej – najwyższym prawem”. To opowieść o małżeństwie niemieckiego lekarza i polskiej patriotki, które miało niemały wpływ na historię Torunia w pierwszej połowie dwudziestego wieku, a jakoś w ostatnim czasie umknęli z naszej zbiorowej, miejskiej pamięci.
Wystawa przywołuje ich postaci i pokazuje, że życie tej pary stanowi doskonały materiał na film i to niekoniecznie dokumentalny. Otto Steinborn był tym, który w 1920 roku witał Błękitną Armię z pułkownikiem Stanisławem Skrzyńskim na czele i został pierwszym, komisarycznym burmistrzem po odzyskaniu niepodległości. Jego żona zaś, przyczyniła się do tego, że miasto przybrane odświętnie w bramy i orły na przybycie wojska w ciągu jednej nocy z pruskiego zmieniło się w polskie. Ta symboliczna i wręcz legendarna scena to pierwsze i często jedyne skojarzenie ze Steinbornami, a rozdział związany z niepodległościowymi dążeniami jest może obszerny, ale nie jedyny.
Więcej czytaj w pełnej wersji felietonu.
Zapraszamy!
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.