Hasło „zostań w domu” realizujemy z osobami... bezdomnymi w specyficzny sposób

Czytaj dalej
Fot. Karol Makurat
Jacek Wierciński

Hasło „zostań w domu” realizujemy z osobami... bezdomnymi w specyficzny sposób

Jacek Wierciński

O sytuacji osób bezdomnych w obliczu epidemii koronawirusa i sposobie radzenia sobie z zagrożeniem z Wojciechem Bystrym, prezesem gdańskiego koła Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta, które od dziesięcioleci zajmuje się wykluczeniem rozmawia Jacek Wierciński.

Hasło „zostań w domu” realizujemy z osobami... bezdomnymi w specyficzny sposób
Archiwum prywatne Wojciech Bystry z Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta

24 marca, kiedy epidemia w Polsce była w początkowej fazie, mówił mi Pan o 200 mężczyznach stale przebywających w schronisku przy ulicy Równej i kolejnych około 230 osobach w 3 innych prowadzonych przez państwa placówkach, z których mogli wychodzić. Jak sytuacja wygląda ponad 3 tygodnie później?

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Jacek Wierciński

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.