Krzysztof Szubzda

Happy black friday!

Happy black friday!
Krzysztof Szubzda

Sikając pod wiatr. Felieton Krzysztofa Szubzdy

Jak wiadomo Amerykanin, żeby przeżyć musi kupować. Okrągłą dobę i okrągły rok! Ale pewnie pojawił się jeden taki dzień w roku, kiedy John obżarty indykami, opity cydrem o smaku coli, budził się i mówił:

- Nie dam rady, nie dźwignę się na zakupy.

- My dear - oburzała się Suzie - Jak to? Christmas is coming.

- Święta dopiero za miesiąc! - marudził Jhon. - Zdążymy jeszcze zrobić zakupy.

I nie jechali. I to jest właśnie ta złowroga chwila!

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Krzysztof Szubzda

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.