Skrępowanie kablami ciało uduszonej 73-latki odnaleziono w jej domu. Zarzut zabójstwa usłyszał 56-letni dziś kierowca z Wasilkowa. Sprawcę wykryli policjanci z podlaskiego "Archiwum X".
Do tej okrutnej zbrodni doszło w ciągu dnia 1 kwietnia 1996 roku. Zwłoki mieszkanki Hajnówki odnalazła jej córka, która przyszła w odwiedziny.
Mieszkanie było splądrowane. Starsza kobieta leżała na podłodze. Miała obrażenia twarzy i głowy świadczące o brutalnym pobiciu. Jej ręce i nogi sprawcy związali przewodem elektrycznym, a ciało przykryli kołdrą. Sekcja wykazała, że przyczyną śmierci seniorki było uduszenie.
Jej dom stał na obrzeżach miasta. Spokojna, uczynna, ciesząca się dobrą opinią 73-latka mieszkała sama z prawnuczką. Dziewczynka, której mama pracowała za granicą, na co dzień była pod opieką seniorki. Gdy doszło do napadu (około południa) 11-latka była w szkole.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.