Grzegorz Turnau powraca do muzycznych „korzeni”
9 listopada ukaże się nowa płyta Grzegorza Turnaua. „Bedford School” zawiera covery angielskojęzycznych piosenek z przełomu lat 70. i 80.
Ci, którzy regularnie uczestniczą w koncertach Grzegorza Turnaua, już nieraz słyszeli, jak krakowski wokalista wykonuje podczas nich obok swoich autorskich utworów w języku polskim również kompozycje angielskojęzyczne - głównie Billego Joela lub Lennona-McCartneya.
- To nie są jakieś wyszukane piosenki, ale takie, które doskonale znają moi rówieśnicy, dorastający na przełomie lat 70. i 80. W końcu ktoś znajomy powiedział: „Nagraj te angielskie piosenki, bo fajnie ci wychodzi ich wykonywanie”. No i tak zrobiłem. Jak ludzie przyjmą całą płytę z Turnauem nieśpiewającym po polsku? Nie wiem. Przekonamy się niebawem - uśmiecha się krakowski wokalista.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.