Fot. Krzysztof Szymczak
Marcin Bereszczynski
Grzegorz Matuszak (SLD) jest zbulwersowany tym, że nie miał gdzie zostawić auta przed magistratem. Napisał interpelację.
Łódzcy radni mają przy magistracie wyznaczone miejsca do parkowania. Jednak miejsc jest 18, a radnych 40, i nie każdemu udaje się tam zaparkować. W dodatku zatrzymują się tam przypadkowi kierowcy.
W dalszej części tekstu przeczytasz m.in.
- co znalazło się w interpelacji radnego Matuszaka?
- kto zajmował miejsca parkingowe dla radnych?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się