Grzegorz Cygonik: Dwa lata temu sądziłem, że do polityki już zamknąłem drzwi. Teraz mam różne myśli

Czytaj dalej
Fot. Łukasz Winczura
Łukasz Winczura

Grzegorz Cygonik: Dwa lata temu sądziłem, że do polityki już zamknąłem drzwi. Teraz mam różne myśli

Łukasz Winczura

Rozmawiamy z Grzegorzem Cygonikiem, posłem KPN i AWS z lat 1993-2001 o tym, jak można ułożyć sobie życie poza parlamentem.

Józef Oleksy opowiadał, że przekonania o tym, iż już nie jest ministrem nabrał wówczas, gdy pod sejmem wsiadł do auta, otworzył gazetę. A auto nie ruszyło, bo nie było kierowcy...

Pyta pan o powrót z polityki do „realu”? Często zadaje się takie pytanie politykom w Polsce. Bardzo mnie bawią zagajenia: „Jak tam życie po polityce? Czy takowe istnieje”? Odpowiadam krótko: „Jest takie życie” Polityka może nie jest narkotykiem, ale bardzo absorbuje czas. Na pewno nie można być „trochę w polityce”, a trochę „nie być” Gra się na całego.

Jak długo trwa powrót do zwykłego świata?

To zależy od tego, czy od razu znajdzie się pracę.

U pana było to pisanie felietonów do gazet, później rzecznikowanie w Zakładach Mechanicznych...

Były różne propozycje zaraz po wyborach, z których nie skorzystałem. Ostatecznie trafiłem do „Mechanicznych”. Tam przepracowałem cztery lata. Była w tym konsekwencja. Jako poseł zajmowałem się dużo sytuacją tej firmy.

Znajomi politycy pomogli?

Nie. Zakład potrzebował mnóstwa kontaktów w Warszawie. A ja znałem z Sejmu ministrów gospodarki czy obrony. Potem trafiłem do pracy w Warszawie, do PZU. Odpowiadałem za współpracę firmy z samorządem branżowym. Tam pracowałem do kwietnia 2015 roku. W prima aprilis mi podziękowano za współpracę.

Zwolnili pana prawie koledzy partyjni z PiS.

Absolutnie nie koledzy partyjni, bo nigdy do PiS nie należałem. Zostałem zwolniony w doborowym towarzystwie. A teraz mam firmę doradczą. Zajmuję się PR-em.

Do pierwszego wystarcza?

Czytaj więcej:

  • Jak Grzegorz Cygonik ocenia to, co dzieje się w bieżącej polityce?
  • Grzegorz Cygonik drzwi do polityki zamknął pan na cztery spusty a klucz wrzucił do rzeki?

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Łukasz Winczura

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.