Grzegorz Bonin: Cieszę się, że jestem w Motorze, mimo że mogłem pójść do 1. ligi
Rozmowa z Grzegorzem Boninem, który kilka dni temu odszedł z Górnika Łęczna i związał się z trzecioligowym Motorem Lublin. 34-letni skrzydłowy ma wnieść do lubelskiego zespołu dużo doświadczenia, bowiem na swoim koncie ma 279 występów w Ekstraklasie, gdzie zdobył 38 goli oraz zanotował 40 asyst.
Zdecydował się pan na przenosiny do Motoru, żeby nie opuszczać Lubelszczyzny?
To jeden z powodów, dla których zostałem. Dogadałem się z Motorem, ale tak naprawdę byłem już spakowany i gotowy do dalekiej drogi, a na stole miałem kontrakt z klubem pierwszoligowym. Wszystko potoczyło się jednak zupełnie inaczej, ale ostatecznie jestem zadowolony z takiego obrotu spraw.
Z rozmowy dowiesz się m.in.:
- Dlaczego Grzegorz Bonin zdecydował się na przenosiny do Motoru
- Jakie nadzieje wiąże z tym transferem
- Jak ocenia zespół Motoru.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.