Gruźlica - ta choroba nie daje o sobie zapomnieć
O gruźlicy rozmawialiśmy z lek. med. Agnieszką Zalewską - Pastułą z Podkarpackiego Centrum Chorób Płuc w Rzeszowie.
Dlaczego wciąż mówi się o gruźlicy, skoro poziom zachorowalności jest w miarę stabilny w ciągu ostatnich kilku lat. Czy ta choroba wraca? Czy służby sanitarne obserwują takie zagrożenie?
W Polsce sytuacja epidemiologiczna jest dobra. W krajach ościennych - zwłaszcza po stronie wschodniej - odnotowuje się wysokie wskaźniki zachorowalności. Tam występują również szczepy gruźlicy wielolekoopornej, która zaczyna być dla nas coraz większym wyzwaniem.
W artykule:
- Dlaczego wciąż mówi się o gruźlicy, skoro poziom zachorowalności jest w miarę stabilny w ciągu ostatnich kilku lat. Czy ta choroba wraca? Czy służby sanitarne obserwują takie zagrożenie?
- Gruźlica kojarzy nam się przede wszystkim z chorobą płuc. Prątki gruźlicy mogą zaatakować także inne organy. Czy wtedy leczenie jest trudniejsze?
- Jakie objawy powinny nas zaniepokoić i skłonić do wizyty u lekarza?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.