Małgorzata Oberlan

Gruziński desant: smaczny i oryginalny. Warszawa, Kraków i Trójmiasto już zostały podbite. Teraz czas na Toruń!

Piekarnia gruzińska Nazuki przy ul. Podmurnej 16 chce przyjąć pierwszych klientów w przyszłym tygodniu. A potem podbijać Rubinkowo. Fot. Grzegorz Olkowski Piekarnia gruzińska Nazuki przy ul. Podmurnej 16 chce przyjąć pierwszych klientów w przyszłym tygodniu. A potem podbijać Rubinkowo.
Małgorzata Oberlan

Wielkie miasta przeżywały taki boom dwa lata temu. Teraz gruzińskie smaki podbijają podniebienia mieszkańców Torunia. Dwie piekarnie już działają: przy Rynku Nowomiejskim i ul. Fałata. Dwie kolejne otworzą podwoje w styczniu. Ruszy też restauracja z gruzińską kuchnią.

- Chaczapuri, czyli zapiekany placek z nadzieniem, to świetna alternatywa dla fast foodu. Zdrowsza i sycąca. Letni urlop spędziłam w Gruzji. Smak wypieków w Toruniu niewiele się różni od oryginalnych - zapewnia pani Marta, nauczycielka.

Pierwsza gruzińska piekarnia zaczęła działać w Toruniu jesienią ubiegłego roku przy Rynku Nowomiejskim 26. Oryginalne chaczapuri, penovani, nadziewane bagietki, gruzińskie chleby - wszystkie te przysmaki błyskawicznie znalazły klientów. Bywa że kolejka z niemałego przecież lokalu wychodzi na ulicę!

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Małgorzata Oberlan

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.