Grzegorz Maliszewski

Greenpeace opuścił elektrownię i... zagroził pozwem koncernowi PGE

Greenpeace opuścił elektrownię i... zagroził pozwem koncernowi PGE Fot. Greenpeace Polska
Grzegorz Maliszewski

Aktywiści Greenpeace’u opuścili chłodnię kominową w elektrowni Bełchatów, którą okupowali dwa dni. Teraz organizacja zapowiada pozew przeciwko PGE, jeśli „koncern nie podejmie działań na rzecz ochrony klimatu”.

Aktywiści zakończyli dwudniowy protest przeciwko polityce energetycznej opartej na węglu i zeszli ze 180-metrowej chłodni kominowej w elektrowni Bełchatów. Chcieli spędzić drugą noc na ogromnym kominie, jednak zrezygnowali.

Aktywiści Greenpeace spędzą noc na chłodni kominowej elektrowni Bełchatów. Domagają się od polityków odejścia od spalania węgla

- Podjęto decyzję o zakończeniu protestu w związku z tym, że stężenie toksycznych substancji w miejscu, w którym przebywali, przekroczyło poziom bezpieczny dla ich zdrowia - mówi Katarzyna Guzek, rzeczniczka Greenpeace’u.

Wcześniej aktywiści wspięli się na szczyt komina i wywiesili na nim kilkadziesiąt flag, na których wypisane zostały osobiste historie osób „walczących o powstrzymanie katastrofy klimatycznej”.

Aktywiści zostali zatrzymani przez policję i trafili do bełchatowskiej komendy, gdzie usłyszeli zarzut z art. 193 kodeksu karnego - naruszenie miru domowego. Po przesłuchaniu zostali wypuszczeni.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Grzegorz Maliszewski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.