Fot. Fot. Tomasz Bolt / Polskapresse Rozumiemy się szybko i bez słów. Mama w ogóle nie pozwala sobie na taryfę ulgową i zachowuje się jak u każdego innego reżysera, u którego grała. A przecież pracowała z najlepszymi - mówi Kasia Jungowska w rozmowie z „Faktem”
Paweł Gzyl
Kiedy Kasia przyszła na świat, jej mama była zajęta aktorską karierą. Dziewczynka buntowała się i czuła samotna. Pogodziły się, kiedy sama urodziła dziecko. Dziś obie się wspierają - artystycznie i rodzinnie.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się