Gra w bursztynowego totolotka na Mierzei Wiślanej

Czytaj dalej
Dorota Abramowicz

Gra w bursztynowego totolotka na Mierzei Wiślanej

Dorota Abramowicz

Przed dwoma laty wiceminister Jarosław Sellin zdradził, że władze liczą na znalezienie podczas przekopu Mierzei Wiślanej bursztynu o wartości przekraczającej 800 mln złotych, co pozwoli sfinansować koszty inwestycji. Rozpoczęły się już prace geologiczne , które mają sprawdzić, czy w ziemi jest bursztyn. Problem w tym, że ta metoda badań nie daje wiarygodnej informacji na temat występowania i wielkości złóż.

Już się zaczęło. Jeszcze na razie bez formalnego pozwolenia na budowę, ale - jak zapewnia minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk - to tylko kwestia czasu. W Nowym Świecie na Mierzei Wiślanej trwają prace przygotowawcze przed rozpoczęciem budowy kanału żeglugowego o długości 1,3 kilometra i głębokości 5 metrów, który połączy Bałtyk z Zalewem Wiślanym. W miejscu inwestycji badania zakończyli archeolodzy, teraz przyszedł czas na geologów.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Dorota Abramowicz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.