Radne PO, Anna Kozak i Paulina Szymotowicz, napisały do prezydenta w sprawie murku przed byłymi delikatesami przy ul. Chrobrego. Chcą, by został zachowany. Miasto ma jednak inne plany…
Ten wyłożony piaskowcem murek zna chyba każdy mieszkaniec Gorzowa. Jest on bowiem w centrum miasta. Teraz to część wejścia m.in. do punktów bankowych. Przed laty w tym miejscu była Filipinka, czyli popularne w Gorzowie delikatesy.
„Ten murek, przez kilka dekad swojego istnienia, stał się charakterystyczną częścią naszego miasta.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.