Tomasz Rusek

Gorzów Wlkp. Zniknęło 61,8 tys. zł ze składek kierowców

Stowarzyszenie miało pomagać kierowcom, gdyby przyszło im płacić za uszkodzenie wozu Fot. Tomasz Rusek Stowarzyszenie miało pomagać kierowcom, gdyby przyszło im płacić za uszkodzenie wozu
Tomasz Rusek

- Mnie to się w głowie nie mieści. Wziąć czyjeś pieniądze i nie oddać! - złości się pan Jerzy. Jest jednym z kierowców MZK poszkodowanych przez stowarzyszenie, które miało im... pomagać. Stracił 2,5 tys. zł. Dziś ma zapaść wyrok w tej sprawie.

Stowarzyszenie na Rzecz Poprawy Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego zbierało co miesiąc składki od kierowców miejskiej komunikacji. A gdy któryś z nich spowodował kolizję albo wypadek, ze wspólnej kasy wypłacana była kwota na pokrycie strat. Czyli działało to jak koleżeńska ubezpieczalnia. Nic więc dziwnego, że zapisało się do niej około 100 pracowników Miejskiego Zakładu Komunikacji (sama spółka nie ma ze stowarzyszeniem nic wspólnego).

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Tomasz Rusek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.