Gorzów: Rowerzyści wszystkich osiedli łączcie się. W końcu jest jak!

Czytaj dalej
Fot. Tomasz Rusek
Tomasz Rusek

Gorzów: Rowerzyści wszystkich osiedli łączcie się. W końcu jest jak!

Tomasz Rusek

Jest prosta, równa, schowana w cieniu. Nic dziwnego, że stała się przebojem. Mowa o trasie rowerowej wzdłuż ul. Walczaka. Jeździ tędy niemal trzy razy więcej gorzowian, niż pięć lat temu. W tym także Józef Fudała z ul. Zamenhofa.

Pana Józefa spotykamy właśnie na tej ścieżce. Dopiero co minął dawny biurowiec Stilonu. Rozmawiamy kawałek za stacją Shell. Piękna pogoda, lekko wieje, drzewa dają cień, a pan Józef uśmiechnięty.

- Jadę od siebie na działeczkę przy ul. Szarych Szeregów. Czyli, w zasadzie, nie zjeżdżam z trasy dla rowerów. A ta wzdłuż ul. Walczaka jest świetna. Równa, wydzielona, asfaltowa. Nic, tylko jechać - mówi.

- Gorzów jest idealny „pod rower”, bo nie jest za wielki. No i sporo się zmienia na plus. Pasy rowerowe w centrum to świetny kierunek. Czekam też na nową ścieżkę od ul. Piłsudskiego do Żwirowej - mówi pan Karol, którego spotykamy koło Castoramy.  I dodaje: - Jeszcze gdyby piesi nie chodzili nam po trasach, a kierowcy bardziej szanowali...  Choć i tak jest dużo lepiej, niż było pięć czy dziesięć lat temu! - zastrzega.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Tomasz Rusek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.