Gorzów. Niedopałki jak... karta do głosowania. Zamiast na ulice trafią do pojemnika?

Czytaj dalej
Fot. Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski

Gorzów. Niedopałki jak... karta do głosowania. Zamiast na ulice trafią do pojemnika?

Jarosław Miłkowski

Czy w Gorzowie mieszkańcy będą odpowiadać na pytania... wyrzucając niedopałki do specjalnych śmietników? Taki pomysł chcą wprowadzić Paulina Szymotowicz i Kamil Bednarz.

Na początku uruchomcie wyobraźnię. Wyobraźcie sobie niewielką skrzynkę, np. w kształcie domku dla ptaków zawieszonego na drzewie. Teraz wyobraźcie sobie, że przednia ściana takiej skrzynki jest ze szkła, a cała skrzynka jest pośrodku podzielona pionowo na dwie części. U góry znajduje się jakieś pytanie, a po bokach są otwory do każdej z części pojemnika. Jeden otwór służy do odpowiedzi na „tak”, a drugi do odpowiedzi na „nie”.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Jarosław Miłkowski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.