Monika Chruścińska-Dragan

Górnicze związki i zarząd PGG nie doszły do porozumienia. Spór zbiorowy trwa

PGG uważa, że podwyżki dla górników w wysokości proponowanej przez związki kosztowałyby przedsiębiorstwo ponad 400 mln zł rocznie, na co firma pozwolić Fot. arc PGG uważa, że podwyżki dla górników w wysokości proponowanej przez związki kosztowałyby przedsiębiorstwo ponad 400 mln zł rocznie, na co firma pozwolić sobie nie może
Monika Chruścińska-Dragan

Związkowcy nie porozumieli się wczoraj w Katowicach z zarządem Polskiej Grupy Górniczej w sprawie podniesienia płac. Strony podpisały tylko protokół rozbieżności. Od żądanych 10-proc. podwyżek płac nie odwiódł związkowców nawet minister energii Krzysztof Tchórzewski, który wziął udział w negocjacjach. Choć co do jednego była zgoda - wzrost wynagrodzeń górnikom się należy.

Podpisaniem protokołu rozbieżności zakończyły się poniedziałkowe negocjacje płacowe w Polskiej Grupie Górniczej. Związkowcy, przypomnijmy, domagają się 10-proc. podwyżek płac dla pracowników firmy. Spółka zaproponowała o połowę mniejszy wzrost pensji. Teraz będą mediacje.

Jak wyliczył zarząd PGG, zaproponowane przez związki podwyżki kosztowałyby przedsiębiorstwo ponad 400 mln zł rocznie.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Monika Chruścińska-Dragan

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.