Tomasz Rusek

Gorączka, katar, kaszel? Nie kozacz, tylko idź do lekarza!

Anna Baworowska z Pierzwina koło Nowogrodu Bobrzańskiego wczoraj przyjechała do lekarza w Zielonej Górze z dziećmi Leną i Igorem. I dobrze zrobiła. Maluchom Fot. Mariusz Kapała Anna Baworowska z Pierzwina koło Nowogrodu Bobrzańskiego wczoraj przyjechała do lekarza w Zielonej Górze z dziećmi Leną i Igorem. I dobrze zrobiła. Maluchom trzeba było przepisać antybiotyki
Tomasz Rusek

Ponad 1000 zachorowań na grypę tygodniowo! Już bijemy rekordy, a grypa na początku października dopiero się rozkręca.

Kaszel, katar, gorączka, bóle całego ciała. Ale ty bierzesz jakiś specyfik bez recepty, bo praca czeka? - To błąd. Takie „leczenie” trwa dłużej, często kosztuje więcej i można zarazić innych. Jak nas ścina z nóg, dajmy sobie szansę na wyleczenie i idźmy do lekarza - mówi Adam Gruszka, który przyjmuje w przychodni na gorzowskim Górczynie.

 - Z grypą nie ma żartów! Lepiej więc się zaszczep - radzi Krystyna Macierzewska-Wojnarowska. Jest pielęgniarką w gorzowskiej Przychodni Dworcowej. Szczepi siebie, swoich bliskich, ale i  setki innych gorzowian od lat. - Teraz jest ostatni moment na szczepienie - mówiła wczoraj reporterowi „GL”. Lekarze ostrzegają: - Lekceważenie grypy może skończyć się poważnymi powikłaniami, a nawet śmiercią.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Tomasz Rusek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.