O sprawie dziurawej drogi powiatowej między Pałowem a Pałówkiem pisaliśmy już ponad rok temu. Dziś temat wraca jak bumerang. Kolejni mieszkańcy proszą nas o interwencję.
- To nie są małe dziury, to są kratery. Najgorsze jest to, że jak popada deszcz to tych dziur nie widać. Ktoś obcy będzie jechał szybciej i może spowodować wypadek - mówi Dariusz Wasilewski, mieszkaniec Pałowa w gm. Postomino, który skontaktował się z naszą redakcją. Jego zdaniem problemy z drogą są już od dawna. Od dawna też sygnały o dziurach zgłaszane były do Starostwa Powiatowego, które jest zarządcą drogi.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.