Głowę zalewała krew, a pomocy nie było

Czytaj dalej
Fot. Archiwum
Helena Wysocka

Głowę zalewała krew, a pomocy nie było

Helena Wysocka

Karetka pogotowia nie zabrała kobiety do szpitala, choć chora wiła się z bólu. Augustowska prokuratura ustala, czy lekarze popełnili błąd.

Błagałem lekarza: ratuj pan moją mamę - opowiada olecczanin Radosław Przekop. - A on mnie uspokajał, że nic się nie dzieje. Efekt jest taki, że mama leży jak roślinka. Nie mówi, nie oddycha, jest podłączona do respiratora, zażywa morfinę. Jej stan pogarsza się z godziny na godzinę. Boję się odbierać telefonu, by nie usłyszeć, że już nie żyje.

W dalszej części artykułu dowiesz się m.in.

  • Dlaczego wezwana została karetka
  • Dlaczego pogotowie nie chciało zabrać pani Wiesławy
  • Jak skończyła się jej historia

 

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Helena Wysocka

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.