Giby. Jerzy Sewastynowicz ma już tego dość! Ratunku chce szukać u prezesa Kaczyńskiego

Czytaj dalej
Fot. Archiwum
Helena Wysocka

Giby. Jerzy Sewastynowicz ma już tego dość! Ratunku chce szukać u prezesa Kaczyńskiego

Helena Wysocka

We wsi powstał hotel widmo - ironizują mieszkańcy. - Jeszcze go nie ma, bo nie zostały załatwione formalności, a właściciel już zaprasza gości.

Przedsiębiorca przypomina, że prawa nie łamie, bo to jego problem co zrobi z letnikami, jeśli w ogóle się zgłoszą. - Mam już dość tych oszczerstw i donosów - denerwuje się Jerzy Sewastynowicz. - Ludzie chyba nie mają swoich problemów, że żyją cudzymi. A najciekawsze jest to, że za tymi donosami do redakcji, czy urzędów stoją ci, którzy siedzą w pierwszych ławkach w kościele. Boga się nie boją, tyle mogę powiedzieć.

W dalszej części artykułu przeczytasz m.in.:

  • komentarz Jerzego Sewastynowicza
  • opinię urzędnika
  • we wsi twierdzą, że w budynku pełno jest gości

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Helena Wysocka

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.