Genialny wynalazca i obietnica bez pokrycia

Czytaj dalej
Ryszard Tadeusiewicz

Genialny wynalazca i obietnica bez pokrycia

Ryszard Tadeusiewicz

Nikola Tesla był geniuszem. Jego odkrycia i wynalazki posunęły cywilizację bardziej niż dokonania jakiegokolwiek innego twórcy przed nim i po nim. A jednak pod koniec życia zdziwaczał, strwonił cały swój majątek i umarł w biedzie.

Co gorsza - składał obietnice bez pokrycia, czym naraził na szwank swoje dobre imię.

Walcząc zaciekle o uznanie jego praw jako wynalazcy radia (pisałem o tym w felietonie) starał się zdobyć środki na nie kończące się procesy. Posunął się przy tym do oszustwa, ogłaszając (11.07.1934), że wynalazł „promień śmierci”. W artykule publikowanym w „New York Times” napisał, że ten „promień śmierci” jest w stanie strącić nawet 10 tysięcy wrogich samolotów w odległości 250 mil lub zabić na odległość milion żołnierzy.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Ryszard Tadeusiewicz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.