Gdzie są obiecane wały przeciwpowodziowe w rejonie Bochni? Mieszkańcy Cikowic zaniepokojeni: mija 8 lat od powodzi i nic się nie zmieniło
Mija osiem lat od powodzi, jaka nawiedziła region w 2010 roku. Wiele osób do dziś z niepokojem wspomina tamten czas, tymczasem władze ciągle nie mogą mówić o stuprocentowym zabezpieczeniu terenów na wypadek podobnych sytuacji. Czy mieszkańcy w 2018 już roku mogą czuć się bezpiecznie?
Izydor Puścizna z Cikowic w swoim życiu doświadczył powodzi już dwukrotnie. W 1970 roku woda, która wylała z Raby, doszczętnie zniszczyła jego drewniany dom.
- Miałem w mieszkaniu 1,5- metra wody - wspomina. Poruszający się na wózku inwalidzkim mężczyzna musiał wybudować nowy dom. Usytuował go metr wyżej niż stary.
Po tamtej powodzi usłyszał, że w Dobczycach powstanie zapora, która uchroni m.in. jego rodzinną miejscowość przed podobną sytuacją.
- W życiu nie przypuszczałem, że zostanę ponownie zalany - dodaje.
Czytaj więcej:
- Powódź w 2010 roku. Co przezyli mieszkańcy?
- Dziś jest bezpiecznie?
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.