Gdyby tak mieć wolne niedziele...
Zakaz handlu w niedziele dzieli Polaków nie mniej niż sprawa uchodźców, metoda in vitro czy zaostrzenie ustawy aborcyjnej. Połowa z nas chce siódmy dzień tygodnia świętować w domowych pieleszach, połowa godzinami spacerować z rodzinami po galeriach, które ze sztuką nie mają nic wspólnego.
Każda ze stron ma swoje racje, także sieci handlowe, które na zakazie stracą oraz małe sklepiki będące beneficjentami tego rozwiązania. Bo nie ma tu złotego środka, a pomysł kompromisu, ku któremu przychyla się sejmowa większość, czyli zakaz handlu w co drugą niedzielę, jest złym rozwiązaniem, które grozi gigantycznym chaosem.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.