Gdy wokół kurs na preferowanie prymitywizmu...

Czytaj dalej
Fot. Tomasz Bolt
Jerzy Stuhr

Gdy wokół kurs na preferowanie prymitywizmu...

Jerzy Stuhr

Kilka tygodni temu wygłosił pan laudację na temat Krystyny Jandy. Dziś jesteśmy w przeddzień kolejnej pańskiej laudacji, tym razem dla Krzysztofa Zanussiego, na jego jubileusz, obchodzony także w Krakowie. Czyżby pan chciał się stać „zawodowym laudatorem”?

O nie! Zawodowym - nie! Choćby nawet taka profesja istniała. Choć oczywiście w naszym kraju wszystko jest możliwe, nawet takie nieco żartobliwe patrzenie na świat, jak zainstalowanie u nas armii zawodowych laudatorów! Byłoby to może nawet, przynajmniej dla niektórych… politycznie wygodne?

Ale, mówiąc poważnie, gdy doceniani są moi przyjaciele, artyści, którzy i dla mnie są mistrzami, to zawsze bardzo chętnie przyczynię się do przypomnienia ich indywidualnych zasług.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Jerzy Stuhr

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.