Freeshion - moda z Chełmży, która podbija ogólnopolski rynek

Czytaj dalej
Fot. Jacek Smarz
Paulina Błaszkiewicz

Freeshion - moda z Chełmży, która podbija ogólnopolski rynek

Paulina Błaszkiewicz

Izabela i Bartłomiej Borkowscy kilkanaście lat temu stworzyli własną markę, która dziś jest rozpoznawalna w modzie polskiej. Zaczynali od małego sklepu w Chełmży. Dziś ich kolejne butiki znajdują się w Centrum Praskim Koneser w Warszawie oraz w Toruniu przy ul. Mostowej. Dzięki temu torunianki, które pokochały bluzy, czy sukienki spod znaku Freeshion mają swoje ulubione ubrania na miejscu.

Zobacz wideo: Czy po zakażeniu covid-19 zyskujemy odporność?

Zanim powstała marka Freeshion państwo Borkowscy prowadzili w Chełmży sklep odzieżowy. Sprzedawali w nim ubrania z Zachodu, ale  zawsze marzyli o własnej marce. Po konsekwencjach kryzysu ekonomicznego i związanej z tym niestabilnej sytuacji w branży postanowili zaryzykować i ruszyli z własnym projektem. Nazwali go Freeshion. To marka, którą dziś kocha wiele Polek. Miesięcznie firma sprzedaje od trzech do pięciu tysięcy ubrań.

[polecane]21288343,20510371,5415764,21163249,21313505;1;Warto przeczytać[/polecane]

Zaczynaliśmy naszą działalność na małą skalę. Mieliśmy mały sklep w Chełmży, do którego przyjeżdżały klientki z różnych miast m.in. z Torunia. Dziś mamy trzy butiki- w Chełmży przy ul. Sikorskiego, w Toruniu przy ul. Mostowej i Centrum Praskim Koneser w Warszawie - wymienia Bartłomiej Borkowski, CEO Freeshion.

Z kolei autorką projektów jest jego żona Izabela. To ona wymyśliła kroje, które wiele kobiet pokochało.

Moda dla Polek

Największym wzięciem wśród klientek Freeshion cieszą się bluzy i sukienki. Ich zaletą jest to, że występują w każdym rozmiarze. W przeciwieństwie do popularnych sieciówek.

- Jednym z naszych założeń było stworzenie ubrań dla wszystkich kobiet. Jak sama nazwa wskazuje free fashion, czyli wolna moda, dla każdego niezależnie od figury i wieku. Zależało i nadal zależy nam na tworzeniu ubrań dobrej jakości, które nie zniszczą się po kilku praniach. By ubrania były dla każdej kobiety ważna była też umiarkowana cena. Szyjemy na każdą kieszeń - opowiada pan Bartłomiej.

Ceny ubrań są różne. Od kilkudziesięciu do kilkuset złotych. Zazwyczaj we Freeshion do 200 złotych możemy się modnie i wygodnie ubrać. Warto też obserwować promocje, które w butikach m.in. na Mostowej w Toruniu jak i w sklepie internetowym zdarzają się dość często.

Recepta na sukces?

Bartłomiej Borkowski, właściciel marki Freeshion w rozmowie z "Nowościami" mówi, że recepta na sukces w modzie jest jedna - wyjście do klienta. Innej drogi nie ma. Polki to dziś świadome konsumentki, które chcą wiedzieć, kto stoi za marką, jakie materiały są wykorzystywane do produkcji ubrań i kto je szyje. Freeshion swoją szwalnię ma w Chełmży. Obecnie pracuje w niej kilkanaście osób.

- W najbliższym czasie chcemy jeszcze bardziej wyjść naprzeciw oczekiwaniom naszych klientek. Myślimy o kolejnym butiku stacjonarnym w Polsce, ale przede wszystkim chcemy rozwinąć sklep internetowy. Chcemy też by klientki były zadowolone z zakupów online, dlatego w momencie ewentualnych zwrotów chcemy, by kurier przyjeżdżał do nich do domu i odbierał paczką - wymienia Bartłomiej Borkowski.

To co jest znakiem rozpoznawczym marki to oversizowe kroje, wzory i żywe kolory wpisujące się w nowy nurt polskiej mody. Kobiety zamiast tradycyjnych garsonek czy ubrań krępujących ruchy wolą bluzy i sukienki z wiskozy. Freeshion doskonale te potrzeby wyczuwa.

Paulina Błaszkiewicz

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.