Firmy chcą coraz więcej pieniędzy za budowę dróg w Małopolsce

Czytaj dalej
Fot. Janusz Wójtowicz / Polska Press Grupa
Grzegorz Skowron

Firmy chcą coraz więcej pieniędzy za budowę dróg w Małopolsce

Grzegorz Skowron

Cztery przetargi na ważne drogi w Małopolsce zostały unieważnione. Dlaczego? Bo oferty firm chcących je projektować i budować były za drogie. Mieszkańcy Chełmca, Zatora i Piwnicznej będą więc musieli dłużej poczekać na obwodnice swoich miejscowości. Odwlecze się też przebudowa drogi krajowej 94 w Olkuszu.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapowiada powtórne poszukiwanie wykonawców, ale nie zamierza zwiększać kwot rezerwowanych na swoje inwestycje. A na obwodnicę Chełmca, która ma domknąć objazd Nowego Sącza, brakuje - w stosunku do najtańszej oferty z unieważnionego postępowania - 22,5 mln zł. Blisko 50 mln zł trzeba dołożyć, by zaakceptować najtańszą ofertę na przebudowę drogi 94 w Olkuszu.

Unieważnione przetargi to kolejny sygnał, że czas taniego budowania dróg w Małopolsce to już przeszłość. Od kilku tygodni żądania zwiększenia kontraktów płyną od firm budujących drogi ekspresowe.

W dalszej części tekstu przeczytasz o tym, jak bardzo w poszczególnych przypadkach różniły się oferty przetargowe wykonawców od kwot, którą przewidzieli drogowcy.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Grzegorz Skowron

Dziennikarz Dziennika Polskiego i Gazety Krakowskiej, zajmujący się polityką, samorządem w Krakowie i Małopolsce, funduszami europejskimi i budownictwem

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.