Finezyjne figi są dobre na noc poślubną, na weselu musi być pannie wygodnie
Suknia, welon, fryzura, pantofelki. Na tym skupia uwagę panna młoda zapominając o tym jak ważna jest bielizna. Nie widać jej, a jednak ma ogromne znaczenie. Musi być dobrze dobrana i wygodna. Tę finezyjną lepiej zostawić na noc poślubną.
- Dobrze dobrana bielizna podkreśla atuty sylwetki, sprawia że suknia pięknie się układa - tłumaczy Katarzyna Rut-kowska, brafitterka z Lublina.
Najważniejszym elementem jest biustonosz. Płytkie miseczki czy wystające ramiączka przeszkadzają i sprawiają, że czujemy dyskomfort. - Gdy kupimy właściwy biustonosz plecy są wyprostowane, łopatki ściągnięte, czujemy się dobrze. Jesteśmy pewniejsze siebie - podkreśla specjalistka. - Suknia też pięknie leży.
Wszystko co powinnaś wiedzieć o ślubnej bieliźnie znajdziesz w naszym artykule.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.