Ferajna z Chanajek. Żony i córki opryszków też nie próżnowały
W złodziejskich familiach zamieszkujących posępne Chanajki za przestępczy proceder brały się często także kobiety. Nic dziwnego! Ojcowie, mężowie czy synowie co i rusz trafiali za kratki, albo z różnych powodów, na tamten świat. Trzeba było jakoś radzić.
Kiedy na początku 1933 r. zginął w nożowej rozprawie Jankieczkie, czyli Jankiel Rozengarten, słynny bandzior i sutener z ul. Orlańskiej, interes rodzinny prowadziły dalej jego żona Rachela i córka Taube. W kronikach kryminalnych miejscowych gazet częstym gościem była zwłaszcza ta ostatnia. W marcu 1933 r.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.