Felieton Tadeusza Płatka. Symfonia cylindrów

Czytaj dalej
Fot. Andrzej Banaś
Tadeusz Płatek

Felieton Tadeusza Płatka. Symfonia cylindrów

Tadeusz Płatek

Jeśli nie wiesz, ile cylindrów ma twoje auto, to pewnie ma cztery. Albo trzy. Jeśli miałoby mieć więcej, to byłbyś fanem motoryzacji i wiedział, że ma sześć lub osiem. No, chyba że interesuje cię tylko prestiż sąsiedzki i mieszkasz na Woli Justowskiej. Wtedy na twoim ogrzewanym podjeździe może stać motor skrywający cylindrów nawet dwanaście, dzięki którym właśnie twoja jazda jest cicha i aksamitna.

Cylindry to okrągłe dziury w motorze, jego otwory gębowe, którymi zjada, a raczej wypija rozpylone paliwo. Gdy już wypije, to wydala przez katalizator (jelito cienkie), tłumik końcowy (jelito grube) i końcówkę wydechu. Im więcej gąb do napojenia, tym szybciej, piękniej i drożej.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Tadeusz Płatek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.