Felieton Tadeusza Płatka. Groszek ptysiowy w toalecie

Czytaj dalej
Fot. Andrzej Banas / Polskapresse
Tadeusz Płatek

Felieton Tadeusza Płatka. Groszek ptysiowy w toalecie

Tadeusz Płatek

To nie jest przyjemny temat, ale życiowy. Niezjedzone kotlety wrzuca się do kosza, natomiast zupę do tzw. cofki, którą się później daje świnkom do jedzenia. Jeśli ktoś nie ma tego szczęścia, żeby być rolnikiem i mieszka np. w Krakowie, to musi zupę wylewać do toalety w zasadzie zawsze. Tak to już bowiem na tym świecie zostało urządzone, żeby nie wiem jak pyszną zupę zrobić, to jej zawsze będzie za dużo, zawsze coś zostanie, zawsze nadejdzie taki dzień, w którym po raz kolejny nie da się odgrzać.

Wylewanie resztek zupy zawsze mnie przygnębiało, z różnych powodów, których nie chcę wymieniać, wszelako trwało to wszystko dość krótko, życie toczyło się dalej, zupa się rozlała, została posprzątana i już.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Tadeusz Płatek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.