Felieton Magdy Huzarskiej-Szumiec: Wyciąganie trupów z szafy

Czytaj dalej
Fot. Wojciech Matusik
Magda Huzarska-Szumiec

Felieton Magdy Huzarskiej-Szumiec: Wyciąganie trupów z szafy

Magda Huzarska-Szumiec

To był zwykły dzień, taki jak tysiące innych, które dziennikarz Sacha Batthyany spędzał w redakcji szwajcarskiej gazety „Neue Zürcher Zeitung”. Pisał właśnie artykuł o holenderskim dawcy nasienia, kiedy koleżanka podsunęła mu tekst opisujący wojenne wyczyny Margit Thyssen-Batthyany. Jej uwagę zwrócił fakt, że Sacha nosi takie samo nazwisko.

O Margit pisałam w tym miejscu jakiś czas temu w związku ze znakomitą książką Moniki Muskały „Między Placem Bohaterów a Rechnitz”. To ta węgierska arystokratka w 1945 roku, tuż przed wkroczeniem Armii Czerwonej do jej zamku w Rechnitz zorganizowała dla nazistowskich dygnitarzy wystawny bal, w trakcie którego zastrzelono 180 Żydów, co było jednym z punktów programu zabawy. Hrabina podobno nie strzelała, ale doskonale wiedziała o „polowaniu”, na jakie udali się jej goście, a w czasie, kiedy ginęli ludzie, tańczyła w rytm granej na żywo muzyki.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Magda Huzarska-Szumiec

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.