Felieton Daniela Szafrugi: Układ zamknięty - ciąg dalszy?
Pisanie ustaw pod dyktando biznesu nie jest niczym nowym na świecie. W polityce korupcja i nepotyzm to też nic nowego. Aby dostać państwową, dobrze opłacaną posadę, a z nią władzę, nie wystarczy być fachowcem, trzeba też znać odpowiednich ludzi.
Tak było, jest i będzie. Może dlatego na temat postępowania szefa Komisji Nadzoru Finansowego - minister przedsiębiorczości Jadwiga Emilewicz powiedziała: „Ani skandal, ani afera. To był wypadek przy pracy” (za money.pl).
Problemy zaczynają się, kiedy urzędnicy na zlecenie polityków piszą ustawy mające przynieść korzyści kolegom lub partii.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.