Fachowcy ostrzegają: komary mogą nas ciąć nawet do października. Chyba, że nadejdzie susza

Czytaj dalej
Artur Matyszczyk

Fachowcy ostrzegają: komary mogą nas ciąć nawet do października. Chyba, że nadejdzie susza

Artur Matyszczyk

Systematyczne deszcze, wysoki poziom stawów, liczne kałuże, a do tego wysoka temperatura i wilgotność - to wszystko sprawia, że komary maja idealne warunki do rozwoju. Dlatego po suchej wiośnie, teraz mali, wygłodniali, latający krwiopijcy rzucili się na nas ze zdwojoną energią.

Przykładacie głowę do poduszki, już zasypiacie, a tu nagle, ni stąd ni zowąd słyszycie upierdliwe "bzzzz", "bzzzz". Też Was to doprowadza do wściekłości? No właśnie.

Komary tną jak oszalałe

Od trzech tygodni komary zaatakowały nas jak oszalałe. Trudno w spokoju wysiedzieć w ogródku, na działce czy nad jeziorem. A nawet jeśli już się uda, to potem od swędzących bąbli można zwariować. Jak długo potrwa jeszcze to szaleństwo?

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Artur Matyszczyk

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.