
Rozmowa z Ewą Truskolaską, żoną prezydenta Tadeusza Truskolaskiego. Opowiada jak zazwyczaj spędzają święta, jakie danie przygotowuje mąż i dlaczego nie lubi zwrotu: Pierwsza Dama Białegostoku.
Już po raz czwarty towarzyszyła pani mężowi na zaprzysiężeniu na prezydenta Białegostoku. Pewnie za każdym razem towarzyszyły pani inne odczucia. Jakie były tym razem?
Oczywiście za każdym razem część odczuć jest inna, wynika z odmiennych okoliczności, sytuacji i otoczenia. Towarzyszy im z jednej strony obawa, a z drugiej zadowolenie i radość.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.