Ewa Farna: Ślub zostawiłam dla siebie ROZMOWA
Ewa Farna, jedna z największych gwiazd polskiego show-biznesu. W jej życiu ostatnio dużo się działo. Świętowała 10-lecie muzycznej kariery. Wyszła za mąż. Nam mówi o swoich planach i... relacji z Haliną Mlynkovą
Na co dzień bardzo dba pani o swoją prywatność. Trzeba przyznać, że niezwykle skutecznie. Ostatnio wyszła pani za mąż, a media dowiedziały się o tym po fakcie, z Facebooka. Czuła pani satysfakcję, że udało się to ukryć, a może w ogóle nie śledziła pani doniesień na ten temat?
Oczywiście śledziłam to, co pojawia się w internecie. To jest część mojego życia. Czytam wszystkie doniesienia, które się pojawiają na mój temat, choćby po to, żeby móc teraz panu odpowiedzieć na to pytanie (śmiech). Natomiast rzadko się do tych doniesień odnoszę. Nie czytam absolutnie żadnych komentarzy, ze względów zdrowotnych. Trzeba po prostu dbać o swoje zdrowie psychiczne (śmiech). Ale rzeczywiście to są takie głupoty niejednokrotnie, że po prostu się z tego śmieję.
W dalszej części przeczytasz o ślubie Ewy i relacji z Halinką Mlynkovą
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.