Andrzej Galczak

Epidemii nie ma, ale u lekarzy i w aptekach tworzą się kolejki

Epidemii nie ma, ale u lekarzy i w aptekach tworzą się kolejki Fot. archiwum
Andrzej Galczak

Grypa atakuje, jesteśmy w szczycie sezonu zachorowań. Jednak nasze zdrowie w dużym stopniu zależy od nas samych i od naszych zachowań.

Katar, boląca głowa, łamanie w kościach, gorączka... To objawy, z jakimi musimy się zmierzyć w okresie sezonu grypowego. Niestety, wiele osób pomimo choroby bierze leki maskujące objawy i idzie do pracy zarażając współpracowników.

Epidemii nie ma, ale wzrost liczby chorych jest widoczny. Szczególnie widać to w przychodniach lekarskich.

Statystyki zachorowań w dalszej części artykułu.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Andrzej Galczak

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.