Epidemia gruźlicy na Ukrainie. Czy na Podkarpaciu jest się czego obawiać? Jeden chory w rok zaraża średnio 15 osób

Czytaj dalej
mar

Epidemia gruźlicy na Ukrainie. Czy na Podkarpaciu jest się czego obawiać? Jeden chory w rok zaraża średnio 15 osób

mar

Na Ukrainie panuje epidemia gruźlicy – alarmuje WHO (Światowa Organizacja Zdrowia). Chorych jest tam, oficjalnie, 30 tysięcy osób. 9 tys. na gruźlicę lekooporną. Czy mamy się czego obawiać na Podkarpaciu, gdzie przybywa obywateli Ukrainy?

- Od ponad trzech lat na wschodzie Ukrainy toczą się działania wojenne, w efekcie których ponad 1,6 mln mieszkańców kraju musiało opuścić swoje domy. Konflikt doprowadził do zamknięcia 140 szpitali, 30 ograniczyło udzielanie świadczeń. Ludzie zostali bez opieki lekarskiej – wylicza Katarzyna Corominas, z zarządu Polskiego Zespołu Humanitarnego, który zajmuje się pomocą humanitarną na tym terenie.

– Trudne warunki powodują, że gruźlica ma doskonałe warunki żeby się rozwijać i emigrować – dodaje. – W Polsce mieszka około 2 mln obywateli Ukrainy, którzy odwiedzają swoje rodzinne domy. Polacy także jeżdżą na Ukrainę. Najwyższy czas zacząć rozmawiać o zagrożeniu – mówi.

W dalszej części artykułu:

  • Ile osób choruje na gruźlicę w Polsce i na Podkarpaciu
  • Jak można sie zarazić
  • Jak długo trwa leczenie i czym może grozić jego przerwanie 

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
mar

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.