E-maile o bombach w szkołach. Ekspert o tym, jak policja tropi przestępców w sieci
W 110 szkół na Kujawach i Pomorzu dostało e-maile o podłożonych ładunkach wybuchowych. W całym kraju takich alarmów było 663. Podejrzewa się, że za sprawą stoi grupa o powiązaniach międzynarodowych.
Pierwsze zgłoszenie o rzekomo podłożonej bombie strażacy z PSP w Chojnicach otrzymali we wtorek o godz. 8.40. Ładunek miał się znajdować w II LO. Cztery minuty później wpłynęło kolejne zgłoszenie - o bombie w Liceum Ogólnokształcącym im. Wincentego Pola w Czersku.
Żadnego ładunku wybuchowego nie znaleziono, ale alarm opóźnił rozpoczęcie egzaminu z matematyki o co najmniej pół godziny.
110 szkół na Kujawach i Pomorzu dostało e-maile o podłożonych ładunkach wybuchowych. W całym kraju takich alarmów było 663. Podejrzewa się, że za sprawą stoi grupa o powiązaniach międzynarodowych. Szczegóły w dalszej części artykułu.
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.