Eko znaczy słono zapłacić - ile kosztuje organiczne jedzenie?

Czytaj dalej
Fot. Sławomir Kowalski / Polska Press
Justyna Wojciechowska-Narloch

Eko znaczy słono zapłacić - ile kosztuje organiczne jedzenie?

Justyna Wojciechowska-Narloch

18 zł za bochenek chleba, 15 za słoik kiszonych ogórków i 10 za kg bio jabłek - tyle kosztuje ekologiczna żywność. Wielu z nas jest gotowych tyle płacić.

Nasza Czytelniczka Anna kilka miesięcy temu skończyła 45 lat. Postanowiła, że radykalnie zmieni swój styl życia, w tym sposób odżywiania. Zdecydowała, że nie będzie kupować żadnych przetworzonych produktów, a do jej sklepowego koszyka trafiać będą towary ekologiczne. I tu pani Anna przeżyła duże zaskoczenie.

- Zdawałam sobie sprawę, że taka żywność jest droższa od normalnej, ale nie spodziewałam się, że aż tyle. Niedawno na toruńskim targowisku za chleb wytwarzany naturalnymi metodami zapłaciłam 18 zł. Wydaje mi się, że to przesada - opowiada kobieta.

W zgodzie z naturą

Produkty ekologiczne (w skrócie eko lub bio) powstają wtedy, gdy rośliny rosną w sposób naturalny, nie są modyfikowane genetycznie, ich produkcja nie zanieczyszcza środowiska i wody - bo nie są stosowane sztuczne nawozy i opryski. Hodowane ekologicznie zwierzęta żyją w zgodzie z naturą, jedzą tylko naturalne pożywienie i przebywają na świeżym powietrzu. W przetwórstwie poddawane są tylko metodom naturalnym, nie stosuje się sztucznych dodatków i polepszaczy, mają dobry smak, więcej błonnika, minerałów i witamin.

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Justyna Wojciechowska-Narloch

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.