Powrót radykalnego projektu wprowadzenia całkowitego zakazu aborcji wzburzyło tysiące kobiet i mężczyzn. Dziś zamanifestują swoje poglądy.
W poniedziałek (19 marca) sejmowa Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka opowiedziała się za dalszym procedowaniem projektu ustawy „Zatrzymaj aborcję”, zgodnie z którym każda ciąża z uszkodzonym lub śmiertelnie chorym płodem będzie musiała być donoszona. Obecnym na sali przedstawicielkom organizacji pozarządowych ograniczano prawo do głosu.
Zabiorą głos na ulicy
Dlatego kobiety postanowiły znowu wyjść na ulicę po to, by przedstawić swoje poglądy.
- Nie możemy się poddać, musimy walczyć, bo oni chcą mieć pełną władzę nad kobietami - uważa Piotr Sieńko, przedstawiciel Komitetu „Ratujmy Kobiety”, który kilka miesięcy temu podczas akcji zbierania podpisów pod obywatelskim projektem ustawy łagodzącej przepisy aborcyjne powiedział „Expressowi”:
w dalszej częsci artykułu:
- Czego domagają się protestujący?
- Opinie polityków, osób zaangażowanych w walkę o prawa kobiet i internautów
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.