Dziewczynka z konewką przy Al. Piłsudskiego. Nasza Dziewczynka nie nasza, a włoska. Błąd w publikacji
Najsłynniejszy białostocki mural zdobi okładkę zagranicznego albumu. Tyle że jego czytelnicy dowiedzą się, iż Dziewczynka z konewką powstała w... słonecznej Italii.
Dziewczynka z konewką zdobiąca budynek przy al. Piłsudskiego 11/4 doczekała się swoich kopii w Chinach i Chorwacji. Mural ceniony jest na całym świecie. Dla promocji naszego miasta dobrze by było, gdyby był kojarzony z Białymstokiem. Tymczasem przeglądając album „Walled City. The art of the mural” dowiemy się, że nasza dziewczynka powstała we włoskim mieście Terracina.
– Wyślemy pismo do wydawcy książki. Z prośbą, by przy drugim wydaniu podana była poprawna informacja – mówi wiceprezydent Rafał Rudnicki.
Błąd powstał prawdopodobnie przez to, że pomylono podpisy pod zdjęciami. Na następnej stronie zamieszczono bowiem włoski mural Memorie Urbane, który podpisano że powstał w Białymstoku. Obie te prace łączy ta sama autorka – Natalia Rak.
W dalszej części artykułu:
- Czy błąd wydawnictwa da się wykorzystać w celach marketinogwych?
- Jak wygląda promocja miasta?
- Dowiesz się, gdzie Białystok ma niewykorzystany potencjał
Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów
- dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
- codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
- artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
- co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.