Dyskonty wyrywają sobie ludzi do pracy. Kuszą pensjami i socjalem

Czytaj dalej
Fot. Pawel Relikowski / Polskapresse
Katarzyna Gruszczyńska

Dyskonty wyrywają sobie ludzi do pracy. Kuszą pensjami i socjalem

Katarzyna Gruszczyńska

Od stycznia 2018 roku na spore podwyżki mogą liczyć pracownicy dużych sieci handlowych. Zarobią więcej o 200 do 550 zł miesięcznie brutto.

Walka na pensje między dyskontami to efekt rekordowo niskiego bezrobocia (4,6 proc.) i braku rąk do pracy. Ukraińcy, jak wskazują eksperci, tej dziury nie zasypią.

Duże sieci handlowe podwyższają wynagrodzenia, ponieważ mają kłopoty ze znalezieniem chętnych kandydatów na stanowiska m.in. sprzedawców-kasjerów. Trudno nie zauważyć licznych ogłoszeń w prasie, w witrynach pomorskich supermarketów, ale także na budynkach uczelni wyższych.

* Ile wynosi wynagrodzenie sprzedawcy-kasjera w Biedronce a ile w Lidlu?

* Ile wynosi obecnie stopa bezrobocia w województwie pomorskim?

* Ile jest zarejestrowanych osób bezrobotnych w Trójmieście?

Artykuł dostępny wyłącznie dla prenumeratorów

  • dostęp do wszystkich treści Dziennika Polskiego,
  • codzienne wydanie Dziennika Polskiego,
  • artykuły, reportaże, wywiady i multimedia,
  • co tydzień nowy numer Ekstra Magazynu.
Kup dostęp
Masz już konto? Zaloguj się
Katarzyna Gruszczyńska

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.